Wróć do bloga

Postępowanie pojednawcze i mediacja – ważna zmiana z końcem czerwca


Od 30 czerwca 2022 r. wejdzie w życie nowelizacja kodeksu cywilnego oraz kodeksu postępowania cywilnego, wskutek czego mediacja oraz zawezwanie do próby ugodowej, będzie jedynie zawieszać, a nie jak dotąd, przerywać bieg terminu przedawnienia. Celem zmiany była ochrona dłużników oraz walka z nieuczciwymi windykatorami. Niestety ta zmiana niesie za sobą znacznie więcej zmian, których na pierwszy rzut oka nie widać. Mediacja – dotychczas bardzo promowana i dająca szansę na zakończenie sporu, w którym obie strony tak naprawdę wygrywają najpewniej wyhamuje, gdyż dla stron konfliktu udział w niej stanie się mniej korzystny. Po zmianach  bieg przedawnienia nie rozpocznie się, a rozpoczęty ulegnie zawieszeniu w przypadku roszczeń objętych: umową o mediację  (przez czas trwania mediacji) lub wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej  (przez czas trwania postępowania pojednawczego). Obecnie bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia oraz przez wszczęcie mediacji.

Z punktu widzenia praktyki i pewności obrotu prawnego krótszy termin dochodzenia roszczeń jest lepszy, ponieważ dochodzenie roszczeń po latach jest często utrudnione, gdyż strony umowy zmieniają adres, wyjeżdżają, trzeba korzystać z doręczeń komorniczych, czy też umierają i konieczne jest dochodzenie roszczeń u spadkobierców. Jednakże dla stron konfliktu mediacja była o tyle korzystna, że dawała szansę na kompromis i obie strony nie czuły presji czasu.

Projektodawcy tłumaczyli, że dzięki takiemu rozwiązaniu zwiększy się atrakcyjność mediacji dla dłużników, ponieważ nie będą się oni obawiać, że zgoda na mediację spowoduje przerwanie biegu przedawnienia, a przez to niejako wydłuży czas, w którym wierzyciel może ich pozwać do sądu. Warto jednak zauważyć, że zmiany dotyczą mediacji umownej, prowadzonej na podstawie umowy o mediację, a nie tej, do której w toku postępowania sądowego kieruje sąd. Jeżeli obie strony są gotowe do rozmów i zawarły umowę o mediację, obydwie strony są świadome tego, do jakiego momentu pozwanie jest możliwe.

Przy okazji zmian powstaje też nowy problem w postaci trudności z wyliczaniem biegu terminu przedawnienia. Zawieszenie biegu oznacza, że będzie trzeba mieć podstawy do stwierdzenia, kiedy termin biegnie dalej. Przykład – jeśli w mediacji będzie protokół, że do ugody nie doszło, to on będzie oznaczać, że od dnia następnego termin biegnie dalej. Dwa lata temu zmieniły się przepisy dotyczące przedawnienia roszczeń i teraz terminy są trzyletnie i sześcioletnie oraz wydłużają się do końca roku. Jeżeli dołożymy do tego przepis o mediacji, która będzie zawieszać a nie przerywać bieg terminu przedawnienia, to strony będą musiały pilnować terminów i wykazać dokumentami okres zawieszenia i dalszego biegu.